Opowiadanie o 1d. Asia jest Directionerką jedzie do Londynu i tam poznaje 1d. W roli głównej Harry
Strony
▼
niedziela, 5 stycznia 2014
Rozdział 9
CZYTASZ=KOMENTARZ
Jak tam sylwester??????? Życzę wam szczęśliwego nowego roku i pamiętajcie NIEDŁUGO URODZINY ZAYNA.
Mam nadzieję, że rozdział się podoba.
*OCZAMI ASI*
Mam starszego brata i bardzo się z tego cieszę, ale jak on mógł zrobić coś takiego? Czemu on powiedział wszystkim, że zakochałam się w Harrym. No ale to mój brat, więc mu wybaczę. Teraz leżę w łóżku i myślę o wszystkim czego się dowiedziałam, a jest tego sporo. Jestem ciekawa jak na to zareaguje Kuba mój młodszy brat, który nie za bardzo lubi One Direction. Rozmyślałam tak jeszcze chwilę, a potem odpłynęłam do krainy Morfeusza.
Rano:
-Asia, Ola wstawajcie!!! Musimy iść na śniadanie!-wykrzyknęła Nikola
-Ja już jestem ubrana, a Klaudia jest w łazience. Za 10 minut mamy być na śniadaniu!!!-cały czas krzyczała Nikola.
-Czemu tak krzyczysz?-zapytała Klaudia, która właśnie wyszła z łazienki
-No bo one nie chcą wstać.-odparła Nikola
-Już wstajemy.-powiedziałam. Ubrałyśmy się i poszłyśmy na śniadanie. Ja ubrałam to:
Teraz stoimy przed hotelem i czekamy, aż wszyscy się zbiorą, a potem idziemy do kina na jakiś film.
Kiedy już wszyscy się zebrali to wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy pod kino. Razem z Olą, Klaudią i Nikolą usiadłyśmy z tyłu. W czasie drogi dostałam SMS'a od Nialla:
Cześć siostrzyczko!!!
Na jaki film idziecie? I o której?
Ps.Mam nadzieję, że już się na mnie nie gniewasz:-)
-Od kogo dostałaś SMS'a?-spytała Nikola
-Od Nialla.-odparłam
-A co chce?-spytała
-Chce wiedzieć o której i na jaki film idziemy do kina.
-A po co mu to?-spytała Ola
-Nie mam pojęcia.-odpowiedziałam i napisałam do Nialla:
Do kina idziemy na 10.25. Na "W pierścieniu ognia". A tak w ogóle to po co ci to?
Ps.Dalej się gniewam.
Szybko dostałam odpowiedź:
A tak tylko chciałem wiedzieć. Do zobaczenia wieczorem.
Jechaliśmy jeszcze 15 min, pod kinem byliśmy o 10:10
Kiedy wysiadaliśmy, zobaczyłyśmy, że pod kinem jest straszny tłok.
-Boże ile tu ludzi.-powiedziała Nikola
-Masakra i jeszcze cały czas krzyczą.-dodałam. Kiedy poszłyśmy bliżej , zobaczyłyśmy powód tych krzyków, było to One Direction. Stali sobie, rozdawali autografy i robili zdjęcia z fankami.
-Przynajmniej wiemy po co Niall chciał wiedzieć na jaki film idziemy.-powiedziała Nikola
-Ja go zaraz uduszę.-powiedziałam
-Spokojnie to twój brat.-powiedziała Ola, dziewczyny oczywiście wiedziały o tym, że Niall powiedział Harremu, ale za bardzo się tym nie przejęły. Kiedy 1d nas zobaczyli, zaczęli nam machać.
-Co oni sobie wyobrażają?-powiedziałam, odwróciłam się i razem z dziewczynami poszłyśmy za naszą klasą do sali kinowej. Oczywiście po chwili dostałam SMS'a.
Co to miało być? Wstydzisz się własnego brata? I tak idziemy na ten sam film co wy, więc na pewno się spotkamy:-). Kocham cię!!!
Niall
Pokazałam dziewczyną SMS'a, a one zaczęły się śmiać.
-Co was tak bawi?-spytał Piotrek
-Nic.-odpowiedziałam
-To co je tak bawi? I czemu nie podeszłyście do One Direction? Z tego co wiem to wasz ulubiony zespół?-spytał
-Nie mam pojęcia co je tak bawi, bo ja nie widzę w tym nic śmiesznego, a do 1d nie podeszłyśmy bo mamy już ich autografy, a tam był tłum krzyczących fanek.-odparłam i usiadłam w fotelu, ponieważ weszliśmy już na salę. Siedzę pomiędzy Olą, a Nikolą. Klaudia siedzi obok Oli, a Piotrek obok Nikoli. Wyjęłam telefon i odpisałam Niallowi:
Nie wstydzę się ciebie!!! Mogłabym ogłosić całemu światu, że jesteś moim bratem, ale raczej nikt by mi nie uwierzył:-). A nie podeszłam do ciebie tylko dlatego, że nie chciałam cię zabić na oczach tych wszystkich fanek:-P. Nie byłabym taka pewna czy się spotkamy bo siedzę na środku rzędu pomiędzy Olą, a Nikolą. I lepiej się pospieszcie bo zaraz zaczyna się film.
Wysłałam mu tą wiadomość akurat kiedy wchodzili na salę. Ja z klasą siedziałyśmy w ostatnim rzędzie tak, że dokładnie widzieliśmy całą salę. Niall szedł z telefonem w ręce i czytał moją wiadomość, a potem zaczął coś pisać na telefonie i po chwili dostałam SMS'a, a on popatrzył się na mnie z uśmiechem:
Skoro uważasz, że tobie by nie uwierzyli to zrobiłem to za ciebie i teraz cały świat już wie, że jesteś moją siostrą(sprawdź twitter'a). I jak widzisz nie spóźniliśmy się na film.
Po chwili dostałam 2 SMS'a, myślałam, że jest od Nialla, ale okazało się że to od Harrego:
To z tobą Niall tak pisze? Bo po wczoraj myślałem, że się do niego nie odezwiesz:-). I z chęcią podszedł bym do ciebie i powiedział ci to w twarz, ale nie wiem czy ty chcesz żebym do ciebie podchodził, ale ja ci przecież powiedziałem, że się w tobie zakochałem. KOCHAM CIĘ mam nadzieję, że ty mnie też.
Najpierw odpisałam Niallowi:
Poźniej sprawdzę tego twitter'a, a co do filmu to zdajecie sobie sprawę, że to jest 2 część trylogii IGRZYSKA ŚMIERCI?
Zabrałam się za odpisywanie Harremu:
Tak Niall pisze ze mną, a ja nie mówiłam, że się do niego nie odezwę tylko, że jak go spotkam to zabiję. I też cię kocham, ale chyba nie jestem gotowa na kolejny związek. Muszę się nad tym zastanowić, a co ważniejsze muszę cię poznać.
Wysłałam tego SMS'a i dostałam wiadomość od Nialla:
Nie mogłaś mi wcześniej powiedzieć, że to 2 cześć teraz chłopaki mnie zabiją, że muszą oglądać coś czego nie rozumieją:-(.
Odpisałam:
Skąd miałam wiedzieć, że zamierzacie na niego iść?. A niech oni cię nie zabijają, ja to z chęcią zrobię:-).
Odpisał mi w chwili kiedy na ekranie pojawiła się Katniss i film się zaczął:
No mogłabyś mi wybaczyć... Ja cię naprawdę przepraszam. A tak w ogóle to co to za dziewczyna na ekranie?
Odpisałam mu:
Zastanowię się nad wybaczeniem. A teraz oglądaj film i już nic do mnie nie pisz.
Ps. Ta dziewczyna to Katniss Everdeen.
Doskonale wiedziałam co się stanie w tym filmie bo czytałam książkę. Piotrka strasznie denerwowało to że opowiadam co się zaraz stanie. W pewnym momencie musiałam iść do toalety, ale nikt nie chciał ze mną iść, więc wstałam i pobiegłam sama. Liczyłam na to, że Niall, ani Harry nie zobaczą, że wychodzę, ale się przeliczyłam i oboje mnie zauważyli i pobiegli za mną. Zaraz jak wybiegłam z sali dogonili mnie i Niall złapał mnie za rękę i spytał:
-Co się stało?
-Nic.-odparłam
-To czemu tak wybiegłaś?-spytał Harry, a ja myślałam, że zaraz się posikam, bo już nie mogłam wytrzymać.
-Muszę do toalety, a nie chcę stracić filmu, więc Niall mógłbyś mnie póścić?
-Okok.-odpowiedział Niall, a ja pobiegłam do toalety. Niall i Harry weszli za mną chociaż to była damska toaleta. Kiedy już się załatwiłam oni nadal tam stali.
-To, że jesteście sławni nie znaczy, że możecie wchodzić do damskiej toalety.-powiedziałam, myjąc ręce
-I tak tu nikogo nie ma.-powiedział Niall, a Harry podszedł do mnie i mnie pocałował, a ja oddałam jego pocałunek.
-Już ci się nie śpieszy na film?-spytał Niall, a ja oderwałam się od Harrego
-Jakoś nie zabardzo i tak Piotrek ma cały czas do mnie pretensje.-powiedziałam
-Kto to?-spytał Harry
-No, przecież go poznaliście, to mój były.-odpowiedziałam
-To czemu ma pretensje do mojej małej siostrzyczki?-spytał Niall
-Bo czytałam książkę i opowiadam mu co się stanie.-odpowiedziałam
-To może chcesz usiąść obok mnie?-spytał mój brat, a ja dostałam SMS'a od Piotrka:
Asia gdzie ty jesteś???
Szybko mu odpisałam:
W toalecie, już idę później ci wszystko wytłumaczę.
-Co jest? Siadasz koło mnie?-ponowił pytanie Niall
-Nic nie jest, tylko Piotrek się o mnie martwi i nie siadam koło ciebie bo będzie im się bezemnie nudzić.-odpowiedziałam
-Jak to się o ciebie martwi? Przecież zerwaliście.-powiedział Harry, na co Niall krzyknął:
-Hazza jest zazdrosny!!!!
-Ja i Piotrek jesteśmy przyjaciółmi.-odpowiedziałam, ignorując Nialla
-Aha.-odpowiedział Harry, wyszliśmy razem z toalety i wróciliśmy na salę.
-Co cię tak długo nie było?-spytała Nikola
-No bo Niall i Harry poszli za mną, a jak weszłam do toalety to oni też i czekali na mnie przy zlewach. Jak umyłam ręce to Harry mnie pocałował. A potem Niall musiał nam przerwać nasz pocałunek.-kiedy mówiłam o pocałunku Nikola zaczęła piszczeć
-Cicho bądź. No a potem Piotrek napisał tego SMS'a i Harry był zazdrosny.-dokończyłam
-Ale super!! To czemu nie siedzisz.teraz koło nich?-spytała
-Bo powiedziałam im że będzie wam bezemnie smutno. No i kto by za mnie denerwował Piotrka?-spytałam
-Jesteś nie możliwa.-powiedziała i wróciłyśmy do oglądania filmu. Po filmie pani.Ewa poprosiła nas żebyśmy szybko poszli do autokaru bo na dworze leje deszcz i raczej nie pójdziemy na London Eye. Kiedy byliśmy już w autokarze ustaliliśmy, że wracamy do Hotelu i dopiero o 20 pojedziemy do aquaparku.
-Jest 13, więc mamy jeszcze sporo czasu, ale jeszcze chwilę tu postoimy, nie możemy wyjechać bo One Direction stoi pot dachem przy wyjeździe z parkingu i rozdaje autografy przez co jest straszny tłok przez który się nie przebijemy.-powiedziała nasza nauczycielka
-Asia możesz im powiedzieć, żeby się przenieśli z tym rozdawaniem autografów?-spytała Ola
-Właśnie miałam zadzwonić do Nialla, że nie mogę się z nim spotkać wieczorem, ale może lepiej będzie jak poproszę go żeby podszedł pod tu i żebym mogła z nim normalnie porozmawiać.-powiedziałam
-Tak tylko lepiej powiedz to najpierw pani Ewie.-odparła Ola, więc ja podeszłam do naszej nauczycielki i powiedziałam
-Czy mogłabym chwilę porozmawiać z kimś kto jest na zewnątrz?
-Tak oczywiście i tak stoimy i czekamy.-odpowiedziała
-Dobrze tylko napiszę mu SMS'a.-powiedziałam
-Dobrze.-napisałam do Nialla SMS'a:
Możemy porozmawiać? Podejdź do autokaru:-).
Ps.Już się nie gniewam
Bardzo szybko dostałam odpowiedź:
Jasne, zaraz będę.
Ochroniarze utorowali chłopakom drogę do autokaru i po chwili oni już stali pod drzwiami.
-Mogą wejść na chwilę?-spytałam panią Ewę
-To z nimi chcesz porozmawiać?-spytała moja nauczycielka, a wszystkie dziewczyny, które lubiły One Direction patrzyły się na mnie.
-Ja chciałam rozmawiać z Niallem i nie wiem po co oni tu wszyscy przyszli.-odparłam
-Aha. Niech oni lepiej wejdą do środka bo inaczej nie porozmawiacię
-Dobrze.-drzwi się otworzyły i chłopcy weszli do środka
-Hej.-Niall mnie przytulił
-To o czym chciałaś rozmawiać.-szepnął mi na ucho bo wszyscy się na nas patrzyli
-Jest brzydka pogoda, więc nie idziemy na London Eye, a do aquaparku jedziemy o 20.-szepnęłam, a on podniósł mnie i przerzucił sobie przez ramię. A do pani powiedział.
-Zabieram ją na jakiś czas, ale oddam przed 20 dobrze?
-A czemu ją zabierasz?-spytała nauczycielka
-Bo chcę z nią spędzić trochę czasu, żeby móc ją poznać.-odparł
-Aaa... No dobrze jeśli ona tego chce.-powiedziała
-Tak chcę.-odparłam i zwróciłam się do Nialla
-Może postawisz mnie na ziemi?
-No dobrze.-odstawił mnie na ziemię i wysiedlismy z autokaru. W samochodzie jechaliśmy ja, Niall i Harry, a w drugim jechali Louis, Liam i Zayn
-Co to miało być?-spytałam
-Ale co?-spytał Niall
-Ty już dobrze wiesz co.-odparłam
-Nie. Nie wiem.-odpowiedział Niall
-No dobra już nie ważne. To gdzie jedziemy?-nie nawidzię nieapodzianek, ale Niall nie chciał mi powiedzieć. Po jakiś 40 minutach zatrzymaliśmy się pod ich willą.
-Wysiadamy?-zapytałam Nialla
-Tak.-wysiedliśmy i razem z Niallem poszliśmy do jego pokoju, a tam pod ścianą stał stolik, na którym stało jedzenie. Usiedliśmy na łóżku.
-Chciałem cię zabrać do restauracji, ale to tak nagle wypadało, że jednak jesteśmy tutaj.-powiedział
-Mi się tu podoba.
-To może coś opowiesz mi o swojej rodzinie?-spytał
-Mam, a w zasadzie mamy barta Kubę, on poszedł teraz do 3 klasy gimnazjum. Zastanawiałam się jak on zareaguje na to, że jesteś jego bratem bo on nie przepada za One Direction. Moja mama, czyli siostra twojej mamy jest właścicielką agencji modelek i bardzo dobrze zarabia. Tata jest właścicielem jakieś dużej firmy, ale nie mam pojęcia jakiej, on też bardzo dobrze zarabia, także nigdy niczego mi nie brakuje, mam wszystko o co poproszę. Za mój telefon też oni płacą, a rachunki za niego są bardzo wysokie, no ale nic nie poradzę na to, że często smsuje lub dzwonię. Z Kubą bardzo dobrze się dogaduję, ale zawsze chciałam mieć starszego brata.
-No to teraz już masz.
-Tak i bardzo się z tego cieszę. Mam też młodszą kuzynkę, która ma teraz 8 lat i ma na imię Julia, jest waszą wielką fanką i cały czas liczy, że przyjedziecie do Polski i będzie mogła iść na wasz koncert. W przyszłości chciałabym zostać fotografem. Fotografia to moja pasja...-rozmawialiśmy jeszcze długo i tak ok.18 zeszliśmy na dół, gdzie reszta siedziała w salonie.
-Ja już muszę iść. Pa.-powiedziałam i porzegnałam się z chłopakami przytulając ich, a kiedy doszłam do Harrego on pocałował mnie w policzek i powiedział, że mnie odprowadzi. Podczas drogi zadawał mi różne pytania, a ja na nie odpowiadałam.
H:Jaki jest twój ulubiony kolor?
A:Miętowy.
H:Co jest twoją pasją?
A:Robienie zdjęć.
H:Jak się nazywa twój młodszy brat?-nie mam pojęcia skąd on wie, że mam młodszego brata bo chyba mu o tym nie mówiłam, ale może rozmawiał z Niallem.
A:Kuba.
H:Kiedy masz urodziny?
A:2 marca.
H:Czego nienawidzisz?
A:Sportu.
H:Masz jakiś ulubiony film lub serial?
A:Pamiętniki wampirów.
H:W jakim mieście mieszkasz?
A:W szczecinie.-odpowiedziałam i akurat doszliśmy pod hotel.
-Harry, dzięki że mnie odprowadziłeś. Do zobaczenia.-chciałam już się odwrócić i wejść do środka, ale Harry powiedział:
-Odprowadzę cię do pokoju.
-Ok.-poszliśmy, a kiedy już byliśmy pod drzwiami i chciałam nacisnąć klamkę, Harry objął mnie w pasie i obrócił w swoją stronę, tak, że nasze twarze dzieliły milimetry.
-Zostaniesz moją dziewczyną?-szepnął
-Tak.-odpowiedziałam
-Kocham cię.
-Ja ciebie też.-wpił się w moje usta i po chwili nasze języki toczyły ze sobą walkę. Harry pchnął mnie na drzwi, a ja złapałam go za włosy. Nagle drzwi, o które się opierałam ktoś otworzył, a ja prawie go wywróciłam, dobrze że Harry mnie trzymał. Okazało się, że to Piotrek.
-Widzę, że już znalazłaś sobie nowego chłopaka.-powiedział po polsku.
-A żebyś wiedział.-odpowiedziałam
-A jeszcze nie dawno to ze mną się całowałaś.-cały czas mówił po polsku.
-To ty zepsułeś nasz związek.-dziewczyny natychmiast pojawiły się koło mnie.
-Piotrek wyjdź.-powiedziała Nikola, a on wyszedł trzaskając drzwiami.
-Co za idiota.-powiedziała Ola po angielsku.
-Nie mówmy o nim.-odpowiedziałam, popatrzyłam na Harrego z uśmiechem i złapałam go za rękę.
-Chciałam wam przedstawić mojego chłopaka.-kiedy to usłyszały, rzuciły się na mnie z piskiem i zaczęły mi gratulować, Harry stał i patrzył się na mnie z rozbawieniem w oczach. Pożegnałam się z nim, a kiedy wyszedł przebrałam się, sprawowałam na basen i wyszłyśmy.
Genialny :D Chyba jeden z najlepszych rozdziałów w twoim wykonaniu. Pisz dalej i czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńoMG * O * Błagam Cię pisz szybko next <33 To jest świetne omg kocham to <333
OdpowiedzUsuńszybko dawaj kolejny rozdział :) :*
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć.. PO PROSTU BEST BLOG EVER ;)
OdpowiedzUsuń~Midnight
Nwm ck napisać pojedynek juz tw blogga prawie wszystkim przyjaciółką i żadna z nich tego nie żałuje masz serio świetny pomysł i życzę weny Martuuuś Stylesowa xoxo
OdpowiedzUsuń