piątek, 13 grudnia 2013

rozdział 3

w rezydencji one direction:
Byłymy narawdę zszokowane,
-Cześć jesteśmy...-zaczął po angielsku Harry, ale Nikola mu przerwała
-Wiemy kim jesteście! A ja jestem Nikola, to jest Klaudia, to    Ola, a to Joanna- Powiedziała po angielsku Nikola jednak imiona wymówiła z wyraźnym polskim akcentem.
-Bardzo ładne imiona, ale nigdy ich nie słyszałem-powiedział  Louis. Nikola już chciała coś powiedzieć, ale Ola zgromiła ją wzrokiem, więc zaczęłam mówić.
-Jesteśmy z Polski i przyjechałyśmy tu tylko na 2 tygodnie z klasą, jesteśmy waszymi fankami, mieszkamy w hotelu niedaleko, nigdy nie byłyśmy na waszym koncercie, ale po jutrze to się zmieni bo idziemy na niego razem z klasą, mamy po 16 lat, jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i bardzo chciały byśmy wasze autografy.-Wyrzucałam z siebie bardzo szybko.
-Też cieszymy się, że możemy was poznać.-Powiedział Louis na co wszyscy chłopcy wybuchli śmiechem
-A i jeszcze chciałam powiedzieć, że Nikola specjalnie powiedziała że nazywam się Joanna, ale tak naprawdę to wszyscy mówią na mnie Asia.-Pewnie mówiłabym dalej gdyby nie to, że zadzwoniła moja komórka. Dziewczyny spojrzały na mnie z wyrzutem, ale kiedy wyjęłam komórkę i one zobaczyły moją minę to wszystkie razem zapytały (po polsku)
-Kto dzwoni?-Wiedziałam po minach chłopaków ,że nie wiedzą o co chodzi, jedank odpowiedziałam dziewczynom
-Piotrek.-Momentalnie zrzedły im miny.
-Ja tego nie odbiorę-powiedziałam
-ja mogę- powiedziała Nikola. Dałam jej telefon, a ona odebrała. Cały czas rozmawiałyśmy po polsku
-Włącz na głośnik-Powiedziała Ola
-Ale niech on nie wie że ktoś oprócz ciebie tu jest-Skomentowała Klaudia. A ja powiedziałam chłopakom z One Direction żeby byli cicho
Rozmowa telefoniczna:
-hallo-zaczęła Nikola
-Hej Nikola jest może Asia?-Zapytał Piotrek. pokręciłam głową, więc Klaudia powiedziała:
-Nie, niema jej, poszła do łazienki i bierze prysznic, a tak w ogóle to po co dzwonisz? Chyba nie sądzisz że Asia chciałaby z tobą gadać?
-No bo...No te tak sobie myślałem, że może mógłbym jej to jakoś wytłumaczyć. I może ona mogłaby mi wybaczyć?
-No chyba ci całkiem się coś pomieszało w tej twojej głowie!!!!!!!-wykrzyczała Nikola. Po czym dodała spokojniej:
-Coś jeszcze¿
-No tak...Chciałem jeszcze zapytać czy nie przyszłybyście dzisiaj do mnie na małą imprezę u mnie w pokoju?
-Kto będzie?-Spytała Nikola
-No prawie wszyscy z naszej klasy.-Odpowiedział Piotrek
-Raczej Asia nie będzie chciała na ciebie patrzeć, ale jej zapytam.-powiedziała Nikola
-Bardzo Ci dziękuję-Piotrek
-Nie masz za co dziękować bo nie zamierzam jej namawiać żeby przyszła na tą imprezę tylko powiem jej że zaprosiłeś! I teraz jestem trochę zajęta więc muszę kończyć.-Powiedziała Nikola
-Pa
-Pa
Kiedy rozmowa się skończyła dziewczyny popatrzyły na mnie wyczekująco, jednak ja nie zamierzałam iść na tą imprezę, więc odpowiedziałam:
-Nie idę na tą imprezę wystarczy mi, że muszę oglądać Piotrka w szkole. Zamierzam ograniczyć się tylko do patrzenia na niego kiedy jest to absolutnie konieczne.
-Okej rób jak chcesz, my i tak zostajemy z tobą- Powiedziała Ola. Ponieważ cały czas rozmawiałyśmy po polsku przerwał nam Louis:
-Możecie mówić po angielsku? Bo dziwnie się czuję nic nie rozumiejąc.
-Oczywiście bardzo was przepraszamy-Powiedziała Ola
-No więc na  czym skończyliśmy zanim przerwał nam telefon?-Zapytał Harry, więc odpowiedziałam mu:
-Na tym, że wszyscy mówią mi Asia i wszystkie bardzo chciały byśmy wasze autografy
-Racja...Liam masz jakąś kartkę?-Zapytał Louis
-jasne-odpowiedział i poszedł do pokoju obok, po chwili wrócił już z 4 kartkami na których były umieszczone zdjęcia chłopaków. Każdy z nich się podpisał, a następnie Zayn wręczył nam kartki
-Proszę-Powiedział
-Mam nadzieję że będziecie po jutrze na naszym koncercie 7 września czyli po jutrze-Powiedział Niall
-to jest niedziela więc raczej powinnyście mieć wolne popołudnie-Louis
-Tak przyjdziemy, mamy już bilety, przecież Asia powiedziała to na początku naszej rozmowy-Powiedziała Klaudia
-No tak zapomnieliśmy-Powiedział Niall i wtedy wszedł ochroniarz i powiedział, że musimy już iść bo chłopcy jadą na jakiś wywiad. Więc podziękowałyśmy chłopakom  za autografy i wyszłyśmy.
Po wyjściu:
Gdy tylko opuściłyśmy rezydencję chłopaków z 1d od razu we trzy zaczęłyśmy płakać, Klaudia jako jedyna nie płakała.
-Nie cieszysz się?-Spytała ją Nikola
-Oczywiście że się cieszę-Odpowiedziała Klaudia
-Tylko nie mogę w to uwierzyć-Rozmawiałyśmy całą drogę a kiedy byłyśmy już w hotelu stwierdziłyśmy że idziemy spać, żeby jutro mieć siłę na zwiedzanie Londynu. Ja pierwsza zajęłam łazienkę, a kiedy już wszystkie byłyśmy wykąpane i leżałyśmy w łóżkach ktoś zapukał do drzwi. Klaudia wstała i otworzyła drzwi, naszym oczom ukazał się Piotrek ze swoimi kolegami.
-Hej jest może Asia?-spytał
-Tak jest, ale raczej nie chce z tobą rozmawiać-Odpowiedziała
-Może się jej spytasz, a nie, wypowiadasz się za nią?-Powiedział Piotrek
-Mogę spytać-Powiedziała Klaudia
-Ale ty tu poczekaj. Jak będzie chciała z tobą gadać to przyjdzie. A i mógłbyś odesłać tych twoich kolegów na imprezę!!-Powiedziała Klaudia i zamknęła drzwi.
-Pójdę z nim pogadać-Powiedziałam.
-I tak muszę to w końcu zrobić-Wstałam, owinęłam się kocem żeby nie paradować przed nim w piżamie i otworzyłam drzwi. Na szczęście stał tam sam Piotrek bez swoich przyjaciół
-Hej Asiu dziękuję że zgodziłaś się ze mną porozmawiać-Powiedział
-Cześć, ale dla ciebie jestem Joanna
-Mhm.. dobrze. Ja cię na prawdę bardzo przepraszam i obiecuję, że jeśli znowu będziemy razem to to się nigdy nie powtórzy.-Co on sobie ku*wa wyobraża? Pomyślałam, ale odpowiedziałam
-Przykro mi ale to nie jest możliwe. Nigdy nie będziemy razem, musisz to w końcu zrozumieć.
-To może chociaż przyjaciele?-Zapytał
-Nie jestem na to gotowa, może kiedyś przepraszam- Odpowiedziałam
-No dobrze to do zobaczenia JOANNO.
-Do zobaczenia PIOTRZE.-Powiedziałam po czym wróciłam do pokoju.
-I co? spytała Nikola
-Chyba wreszcie zrozumiał że między nami nic nie będzie.-Odpowiedziałam po czym położyłam się do łóżka i momentalnie zasnęłam.


Jest rozdział trzeci mam nadzieję że się podoba..
CZYTASZ=KOMENTUJESZ

4 komentarze: